piątek, 23 sierpnia 2013

Reborn

"Jest rzeczą równie rozsądną ukazać
jakiś rodzaj uwięzienia przez inny, 
jak ukazać coś, co istnieje rzeczywiście, 
przez coś innego, co nie istnieje."
                                       Daniel Defoe





Człowiek nie boi się uczuć nienazwanych.
To było przecież jasne, klarowne, czyste i przejrzyste, tak skromne i nieśmiałe, a przecież piękne. Niepewne, acz silne, mądre choć niezrozumiałe, nikłe, a przecież doskonale widoczne.
To działo się na Twoich i moich oczach, było istniejące, obecne i żywe, choć nie wywołało żadnej reakcji. Przecież wtedy powinna wybuchnąć wojna o pokój i niepokój, bitwy o marzenia, starcie z rzeczywistością, bój o niepodległość serc..?
Nie było burz, sztormów, wiatrów, wichrowych wzgórz, nic nie przeminęło z wiatrem.
Nie było pogody, pierzyn chmur, bryzy nad brzegiem morza o wschodzie słońca.
Człowiek boi się uczuć nazwanych.
Pamiętam jak dziś jak on powiedział "Kocham Cię". To też było jasne, klarowne i przejrzyste, jednak te dwa słowa, te dziewięć liter wywołały we mnie burzę, potok niezrozumienia, mętlik w głowie, absolutną negację rzeczywistości. Bo wiedziałem już wtedy, że on nic z tych słów nie rozumie. Że wystarczy mi poczekać kilka miesięcy i znów będę sam, bo miłość okazała się tak niesprawiedliwie ulotna. Tak okrutnie nieistniejąca. Miłość samolubna.
Człowiek nie boi się rzeczy nienazwanych.
Człowiek boi się rzeczy nazwanych.


____________________________________________________________________
Czas przeszły to najlepszy z czasów do opisywania teraźniejszości i przyszłości. Pozbawia złudzeń.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Przeinny w Internecie