wtorek, 26 listopada 2013

Ptak bez skrzydeł.

Z okna dziesiątego piętra wyfrunął ptak
Bez skrzydeł.
Z gniazda z wielkiej płyty
na betonową ściółkę.

Coś zakwiliło z rozpaczy
Umilkło.
I działo się dalej.

Położyli go potem
Pod Twoimi stopami.
Siedem łokci pod ziemią.

Znów zakwiliło
Znów umilkło
Znów działo się dalej

Zniknął, lecz pozostał;

Zakwiliło
Umilkło
..dalej
...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Przeinny w Internecie