środa, 11 maja 2016

Dorastanie, czyli Koncert (tak bardzo) Dyplomowy.


Aktualnie wiszę pomiędzy patronatami, kilometrami kabli, rozpieprzonymi w drabiazgi partyturami, nieosiągalnymi muzykami, zaproszeniami, ludźmi miłymi i tymi mniej miłymi, słońcem i deszczem, snem a jawą i innymi takimi. A, jeszcze pomiędzy alkoholem i lekami uspokajającymi.
Mimo wszystko się nie poddaję, z upartością woła pociągowego wiercę ludziom dziury w mózgach, żeby wszystko wyszło jak najlepiej, a kot aktualnie pierdzi mi pod nosem. Fuj.   
Szaleńczo się staram, pracuję, staram się nie denerwować, ale mimo wszystko czekam na efekt i mam nadzieję, że będzie nieziemski. Plakat- zaprojektowany, muszę jeszcze zamówić druk. Zaproszenia- wysłane, część muszę jeszcze poroznosić. Programy- no... programy koncertu jeszcze nie są gotowe, bo kompozycje są nie do końca napisane. Taka jest dola kompozytora. Zastanawiam się tylko czy ilość wydanych na tę okazję pieniędzy, będzie wprost proporcjonalna do efektu- hope so.
Nie ględzę- zapraszam. Wpadajcie wszyscy, biali, czarni, katolicy i nie, muzycy i nie, pełnoletni i niepełnoletni, starzy, nie tacy młodzi i młodzi duchem, fani jazzu, klasyki, muzyki szeroko pojętej, sztuki i kultury niskiej oraz wysokiej. Będzie zajebiście, promis. I serdecznie dziękuję trójmiasto.pl za objęcie tego wydarzenia patronatem! Jesteście niezastąpieni. 
Ach... Jakby ktoś chciał, to można wziąć udział na fejsie!
Ach... Jakby ktoś chciał to można obczaić na trójmieście!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Przeinny w Internecie